przez MarDr » 11 lut 2010, 00:26
Orgi były ostatnio w terenie 30 stycznia. Było bajecznie dużo śniegu, najważniejsze turystyczne szlaki piesze były przetarte gęsiego. Poza głównymi szlakami nogi zapadały się miejscami do połowy łydek, miejscami trochę mniej, więc rakiety w takich warunkach mogłyby się przydać na jakiejś części trasy, zależnie od tego, którędy by trasa pobiegła. Możliwe, że w dniu imprezy okaże się, że będzie można sprawić sobie odrobinę radości zabierając rakiety na trasę.
Dziś jednak są niewiadomymi zarówno warunki terenowo-pogodowe na koniec lutego, jak też przebieg tras, zależny zresztą od przewidywanych warunków.
Po niektórych wizytach w terenie Orgi napiszą parę słów o tym, jak się warunki kształtują. Mamy nadzieję, że Fraszka pozostanie w tym roku rajdem zimowym.
Jeszcze słówko o rakietach. Fraszka to rekreacja dla wszystkich, więc chcielibyśmy uniknąć budowania takich tras pieszych, do których sprawnego pokonania było bardzo potrzebne wyposażanie się w rakiety.