hej
Ja dwa słowa o sztafetach.
Do minusów to:
- trochę za długi czas oczekiwania w strefie startowej dla pierwszych zmian. Rozumiem, że z punktu widzenia organizatora: rozdanie map, prezentacja zmiany był to idealny czas. Jednak specyfika pierwszej zmiany jest taka, że pierwsze klikaset metrów biegnie się w prędkości ponadprogowej i brak odpowiedniej rozgrzewki może się źle skończyć.
- przebieg z przedostatniego punktu na ostatni, z mapy wynikało, że będzie to przebieg oznaczony w terenie, ale w rzeczywistości nie był. Ten symbol w przepisach ISOM 2000 opisany jest jako Marked Route, więc wydaje mi się, że rozwieszenie faworków co 20 metrów rozwiązałoby sprawe.
Żeby nie zapeszyć tymi minusami, ogólnie na zawodach podobało mi się

Z plusów:
- ciekawe umiejscowienie centrum zawodów.
- obecność spikera na sztafetach oraz radiokontrola w szkole.
Fajnie, że taka impreza pojawiła się w dolnośląskim kalendarzu i mam nadzieję, że w przyszłym roku będę miał możliwość wystartowania w kolejnej edycji.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Wojciech Dwojak